sobota, 24 sierpnia 2013

Truskawkowo mi

Chwytam ostatnie momenty lata, chociaż podobno mamy mieć jeszcze upalne lato we wrześniu.. jupii
Ostatnie truskawki nie są już tak słodkie jak w pełni sezonu, dlatego zmiksowane z bananami trafiły do koktajlu. To jedno ze wspomnień z dzieciństwa, tylko zamiast miksera używałyśmy z siostrą widelca :)
W sklepie nie mogłam się oprzeć i zakupiłam Kalanchoe queen, a że nie miała osłonki na doniczkę stworzyłam coś na szybko z resztek włóczki.
I żeby dalej pozostać w temacie szydełkowym na jednym zdjęciu chciałam zaprezentować podkładki szydełkowe z prostych kwadratów.
Jestem początkująca jeśli chodzi o fotografowanie, więc proszą o wyrozumiałość ;)






poniedziałek, 19 sierpnia 2013

Z tęsknoty za słońcem



Za oknem szaro i pada, a ja grzeje się szklaneczką jaśminowej marokańskiej herbaty.  Hmm do rozmarzenia w sam raz…. Pozdrawiam Was ciepło.

 

środa, 14 sierpnia 2013

Zawsze można zacząć od nowa...



Nie mogę uwierzyć, otwieram bloga a tam data 28.04.2011 ponad dwa lata kiedy postanowiłam zacząć pisać od nowa… Tak szybko mijają dni, w natłoku codzienności czas przepływa przez palce, a my z trudnością zabieramy ze sobą garstkę wspomnień. Chciałabym aby blog stał się zapiskiem chwil, momentów codzienności. Aby dał mi motywację do nieodkładania na później tego co chciałabym zrobić już teraz. Aby wykurzył mój słomiany zapal. Tak więc witajcie na nowo :)