poniedziałek, 11 maja 2015

W poszukiwaniu hobby



Czy macie to szczęście i znaleźliście zajęcie, które pochłania Was do woli? Czy potraficie zanurzyć się w swojej pasji zapominając o istniejącym wokół świecie?

Bez wątpienia mogę powiedzieć, że moje życie bez hobby byłoby o wiele uboższe, mniej szczęśliwe. Jestem przekonana, że moje słowa potwierdzi każdy kto odkrył swoją prawdziwą pasję. Ale znam też ludzi, którzy jeszcze nie odnaleźli swojego zamiłowania.

Warto wybrać się w poszukiwanie, wbrew pozorom nie jest to aż tak trudne. Zadaj sobie kilka pytan:
jaką czynność sprawia ci najwięcej radości?
jaką pracę mógłbyś wykonywać nawet bez zapłaty?
jakie zabawy lubiłem jako dziecko?
kim chciałem zostać jako dorosły, a mój obecny zawód nim nie jest?

Dla przykladu: ja uwielbiałam wymyślać i tworzyć ubrania dla lalek, kiedyś nawet w poszukiwaniu odpowiedniej tkaniny pociełam mamie wiszącą zasłonę ;) potem zaczełam marzyć o byciu projektantką, na początku moim pochłaniaczem czasu stało sie szydełko - jednak ciągle pragnęłam nauczyć się szyć. W końcu od niedawna próbuję swoich sił przy maszynie.



Dobrym sposobem jest również obserwowanie siebie, co zajmuje twoje myśli, może jest coś co chciałbyś spróbować? Nie bój się eksperymentować, nawet jeśli okaże się, że dane hobby nie jest dla ciebie - jesteś o krok dalej.

Ja swego czasu pełna zapału zakupiłam zestaw serwetek, klej i lakier do deqoupage, po obklejeniu jednej doniczki zestaw trafił do szafy i mimo, że w głowie mam mnóstwo pomysłów na wytwory techniką serwetkową od 3 lat nic więcej nie zrobiłam.

Może interesuje cię jakiś temat i chciałbyś go pogłębić albo od zawsze marzyłeś o grze na jakimś instrumencie. 

Popytaj znajomych jaki mają zainteresowania, przeglądaj blogi i inne strony internetowe z pewnością znajdziesz coś dla siebie. 

Kiedy już zdecydujesz się na coś, pomyśl co będzie ci potrzebne i zacznij działać.



środa, 11 marca 2015

Uszyłam

Pierwsza kosmetyczka uszyta. Nie wiem dlaczego tak długo z tym zwlekałam. Szybko, nieskomplikowane i ile satysfakcji :)

Wszystko czego potrzebujecie to: zamek błyskawiczny, dwa kwadratowe kawałki materiału - ja użyłam starych koszul, vliselina i maszyna do szycia.


wtorek, 3 marca 2015

Filiżankowe ciasteczko w 2 minuty

Uwielbiam leniwe popołudnia w towarzystwie ukochanych osób z wybuchami śmiechu i koniecznie z gorącą filiżanką w dłoni. Tym razem z filiżanką wypełnioną przepysznym ciasteczkiem - tzw. Mug Cake. Do wykonania w 2 minuty (w mikrofalówce) i bez potrzeby posiadania mnóstwa składników. 


BANANOWE CIASTECZKA na 2 filiżanki (220 ml każda)

Składniki:
1/2 dojrzałego banana 
1 mała łyżeczka soku z cytryny 
1 jajko
1 duża łyżka oleju rzepakowego 
2 duże łyżki maślanki 
50 g brązowego cukru
1 paczuszka cukru waniliowego 
szczypta soli
1 duża łyżka posiekanych niesolonych orzeszków ziemnych 
60 g mąki 
1/4 małej łyżeczki proszku do pieczenia 
szczypta cynamonu 
masło do wysmarowania filiżanek/naczyń żaroodpornych 


Banany wraz z sokiem z cytryny rozgniatamy w misce widelcem. Dodajemy jajko i olej. Mieszamy mikserem. Wsypujemy cukier, cukier waniliowy i sól. Następnie dodajemy stopniowo ciągle mieszając mąkę wymieszaną z proszkiem i cynamonem oraz posiekane orzechy.

2 filiżanki lub naczynia żaroodporne smarujemy masłem i wypełniamy ciastem. 

Piec można na dwa sposoby:
- w mikrofalówce przez 2 minuty w 800 W. Tu jest ważne aby filiżanki wkładać pojedynczo i piec tylko po jednym ciasteczku 
- w piekarniku (ważne: używać tylko naczyń żaroodpornych!) rozgrzanym do 180 stopni C przez ok. 25 minut. 

A Wy kiedy bierzecie się za pieczenie filiżankowych ciasteczek?


* przepis z książki: "Mug Cakes. Schnelle Kuchen aus Tasse, Glas und Co."

środa, 25 lutego 2015

Biel...

Czy Wy też macie już dość tej zimy? Ja powoli budzę się z zimowego snu ;) Dzisiaj krótko i na temat, wiosenne inspiracje, a w roli głównej białe tulipany. Zdjęcia i aranżacja Basiaesz





Słonecznego dnia!

czwartek, 15 stycznia 2015

Na szybko - kuskus

Pomysł na szybką i zdrową przekąskę do pracy. Kuskus to chyba najszybsza kasza do przygotowania. Wystarczy zalać wrzącą wodą około 1 cm poza jej obojętnością, odczekać aż woda się wchłonie i gotowe, a w zależności co do niej dodacie wyjdzie inne danie.



Składniki:
* kasza kuskus
* cebula
* czarne oliwki 
* natka pietruszki
* przecier pomidorowy
* sól, pieprz

Kaszę przygotować zalewając wrzącą wodą. Koncentrat pomidorowy i wymieszać aby dobrze się rozprowadził. Oliwki i cebulę posiekać w drobną kostkę i dodać do kaszy. Wszystko doprawić do smaku i posypać natką pietruszki. Smakuje dobrze z gęstym jogurtem typu grecki.

Smacznego!