Ostatnie truskawki nie są już tak słodkie jak w pełni sezonu, dlatego zmiksowane z bananami trafiły do koktajlu. To jedno ze wspomnień z dzieciństwa, tylko zamiast miksera używałyśmy z siostrą widelca :)
W sklepie nie mogłam się oprzeć i zakupiłam Kalanchoe queen, a że nie miała osłonki na doniczkę stworzyłam coś na szybko z resztek włóczki.
I żeby dalej pozostać w temacie szydełkowym na jednym zdjęciu chciałam zaprezentować podkładki szydełkowe z prostych kwadratów.
Jestem początkująca jeśli chodzi o fotografowanie, więc proszą o wyrozumiałość ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz